Strona główna

PODCZAS FINAŁU SIATKARSKIEGO PUCHARU RODZINNEGO, USTANOWILIŚMY REKORD GUINNESSA W ODBIJANIU PIŁKI SIATKOWEJ NA WOLNYM POWIETRZU

Wielka światowa siatkówka to widowisko, emocje i sportowa perfekcja. Ale nawet najwięksi zaczynają na podwórkach, szkolnych boiskach, w amatorskich rozgrywkach. Na Podkarpaciu od kwietnia był rozgrywany Siatkarski Puchar Rodzinny w wielu miejscowościach regionu. Turniej 3-osobowych drużyn amatorskich, który miał wyłonić 8 drużyn - 4 młodzieżowe i 4 seniorskie. Jego Wielki Finał odbył się 22 czerwca na placu eventowym w Millenium Hall. Organizatorzy – Wojewódzki Podkarpacki Związek Piłki Siatkowej wraz z naszą Fundacją Bliźniemu Swemu oprócz emocji sportowych zaplanowaliśmy też próbę ustanowienia rekordu Guinnessa w ilości osób podbijających piłkę jednocześnie na otwartym powietrzu. Plan się powiódł i na placu stanęły 372 osoby, które przez 3 minuty odbijały piłki siatkowe, co oznacza że rekord został ustanowiony, a materiały zostaną przesłane do Londynu w celu rejestracji. Były też spotkania z gwiazdami siatkówki, koncerty, występy, pokazy mody sportowej i wiele innych atrakcji. Były też spotkania z młodymi mistrzami rzeszowskiej siatkówki. Ważną składową wydarzenia był aspekt charytatywny. Fundacja prowadziła licytację cennych siatkarskich, kolekcjonerskich trofeów – licytowano koszulki z autografami od Zbigniewa Bartmana, od Chemika Police, a także reprezentacji Polski. Dochód z licytacji został przekazany na rzecz dzieci, podopiecznych Towarzystwa im. Św. Brata Alberta. Impreza wystartowała o 12.00, a dzięki partnerom takim jak Województwo Podkarpackie, PGE, Lotto, Hadykówka, Exacto i Ideo, którzy włączyli się w organizację, do wieczora nie zabrakło atrakcji dla uczestników rodzinnego święta siatkówki.

Miłośnicy siatkówki cieszyli się też z niespodzianek, na przykład nieoczekiwanych spotkań przy wspólnym odbijaniu piłki ze znakomitymi siatkarzami - Zbigniewem Bartmanem oraz Kubańczykami Wilfredo Leonem i Yoandry Diazem, którymś z zawodników z Jastrzębskiego Węgla albo mistrzem sportu sprzed lat, których nie brakowało podczas wydarzenia.